Baw się i ruszaj – ZUMBA

ZUMBA to fuzja tańca i aerobiku. Rytmy latynoskie i innowacyjny system fitness. Dobre samopoczucie to konsekwencja zabawy i tańca, które w krótkim czasie poprawiają sylwetkę.

Większość z nas zastanawia się czy ZUMBA FITNESS to zajęcia dla nich. Lubimy tańczyć, ale unikamy sal treningowych i siłowni. Radą na to jest ZUMBA, gdyż jej trening to po prostu świetna impreza. Warto spróbować. Obecnie ZUMBA staje się najmodniejszą formą treningu fitness. ZUMBA jest dla każdego. Az trudno uwierzyć, że wystarczy godzina aerobiku, by poczuć się jak na latynoskim parkiecie. To właśnie ZUMBA zrewolucjonizowała rynek fitnessu, a zwykły trening zmieniła w gorącą imprezę. Na format zajęć składają się szybkie i wolne ruchy wzmacniające i rzeźbiące sylwetkę w sposób charakterystyczny dla fitness, ale przede wszystkim ZUMBA to świetna zabawa. Uczestnicy treningu często nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak intensywnie ćwiczą. Nieskomplikowane kroki taneczne, urozmaicone kombinacje ruchów i energiczna muzyka stwarzają atmosferę świetnej imprezy i totalnie porywają nas do zabawy. Bardzo dynamiczna i ekscytująca mieszanka rytmów latynoskich tj. merengue, salsa, cumbia, reggaeton, flamenco, samba, taniec brzucha, cha-cha, rumba, twist i wiele innych. Ale tak naprawdę do konkretnych układów można wpleść wszystko, nawet taniec brzucha, czy hip- hop. Ważne, by były to rytmy, przy których „nogi same rwą się do tańca”, a dusza pragnie gorącej zabawy. Rewolucyjna formuła ZUMBY polega na tym, że nie wykorzystujemy skomplikowanej choreografii, która jest trudna do zapamiętania i kończy się często frustracją, a nie efektywnymi ćwiczeniami. ZUMBA łamie tą formę i praktycznie każda piosenka ma mały układ złożony maksymalnie z 2- 4 kroków. Ponadto kroki nie są wyliczane, to muzyka dyktuje, który będzie następny. Za każdym razem, kiedy muzyka wraca, powtarzamy ten sam krok, a ćwiczący już intuicyjnie wiedzą, co będzie dalej. Muzyka do ZUMBY to egzotyczny koktajl gorących melodii.

Podpytaliśmy uczestników zajęć co dała im ZUMBA i efekty mówią same za siebie: naprawdę warto.

,,Super. Próbowałam wielu sportów, ale żaden mnie tak nie zaangażował. Myślę, że najważniejsze jest to że trening odbywa się równolegle z zabawą. Tańczysz i przy okazji wylewasz z siebie litry potu. Wychodzę z założenia, że otaczając się szczęśliwymi ludźmi sam stajesz się szczęśliwy i myślę, że na zajęciach ZUMBY tak właśnie jest. Dziewczyny są uśmiechnięte i zadowolone z siebie, co jest uzależniające.”- mówi pani Agata B.

,,Najbardziej urzekła mnie sam styl prowadzenia zajęć ZUMBY. Ćwiczenia w rytm muzyki latynoskiej. Już po pierwszych zajęciach wiedziałam, że to coś dla mnie. Absolutnie pozytywne zmęczenia. Kondycja po dwóch miesiącach ,,zumbowania” znacznie się poprawiła, a po roku – jestem ,,nie do zdarcia”.Gorąco polecam ten rodzaj zajęć” – mówi pani Izabela Rz.

,,ZUMBA to przede wszystkim świetna zabawa, która pozwala zrzucić kilka kilogramów. Muzyka na tych zajęciach jest fajna, taneczna i skoczna” – mówi pani Barbara A.

ZUMBA to trening radości, który nauczy cię tanecznych ruchów rodem z latynoskich parkietów, pomoże zgubić kilka zbędnych kilogramów, wzmocni kondycję, a przede wszystkim wprawi w świetny humor.

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Katarzyną Przepiórką - to dzięki niej w Jaśle na dobre zagościła ZUMBA. Katarzyna Przepiórka to instruktor oraz trener niezwykle popularnego stylu fitness jakim jest ZUMBA. Dzięki pozytywnej energii i pasji jaką przekazuje swoim kursantom sprawia, iż ZUMBA jest coraz popularniejsza.

Kasiu od jak dawna jesteś instruktorem ZUMBA FITNESS i co skłoniło Cię do zrobienia kursu instruktora?

Na studiach, w ramach zajęć wychowania fizycznego zapisałam się do zespołu pieśni i tańca RESOVIA SALTANS. Trzy lata ,,mojego bycia w zespole” pozwoliły mi poznać fantastycznych ludzi, zwiedzić piękne kraje. Polecam. Zafascynowałam się tańcem na tyle, iż zrobiłam studia choreograficzne. Na ostatnim roku zaczęłam pracę w Gminnym Ośrodku Kultury w Kołaczycach. Prowadziłam zajęcia taneczne dla dzieci i dorosłych. Czas pokazał, że kobietom zależało bardziej na zajęciach fitness, aerobiku itp. Ponieważ niewiele miałam do czynienia z fitness, zaczęłam szukać kursów instruktorskich. W ten oto sposób odkryłam ZUMBĘ. We wrześniu 2011 roku założyłam własną działalność i rozpoczęłam prowadzenie zajęć w Jaśle i okolicy.

Jak wyglądają zajęcia ZUMBY?
ZUMBA trochę różni się od tradycyjnego aerobiku. Kilkakrotnie zdarzało mi się że po zajęciach podchodziły do mnie zdziwione kobiety, że prowadząc zajęcia nic nie mówię. Taka właśnie jest formuła ZUMBY. Uczestnicy po gestach prowadzącego odczytują co mają robić. Nie ma potrzeby mówić. Oczywiście nie od początku każdy ,,łapie gesty”, ale wystarczy kilka zajęć żeby nabrać wprawy.

Co uważasz za najważniejsze w zajęciach ZUMBY?
ZUMBĘ uwielbiam za to, że jest taka pozytywna. Choćby nie wiem jak mi się nie chciało skakać, to jak włączę muzykę, nogi same chodzą. Nie da się inaczej. Nawet jeśli niewiele umiesz, wystarczy się otworzyć a reszta sama przyjdzie. Początkujący ,,zumbowicze” zazwyczaj chcą robić dokładnie układ i strasznie skupiają się na krokach, a tym samym gubią sens tych zajęć. W ZUMBIE chodzi o to by się rozluźnić, poszaleć, spocić. ZUMBA to nie konkurs tańca cz kondycji. ZUMBA jest po to by oderwać się od codzienności, od problemów, spotkać się z fajnymi ludźmi, poszaleć przy dobrej muzyce a przede wszystkim spalić kalorie. Na tego typu zajęciach nabiera się pewności siebie i świadomości własnego ciała. Ruszamy się do różnych rytmów, do bardzo zróżnicowanej muzyki. Nie wiem jak to jest, ale ZUMBA przyciąga samych fantastycznych ludzi. Prowadząc zajęcia nie mogę przestać się uśmiechać i już postanowiłam, że dochód z jednych zajęć w miesiącu przeznaczam na krem przeciw zmarszczkom. Uwielbiam moje dziewczyny, ich energia sprawia, ze na zajęciach ,,wychodzę z siebie”. Później pytają: skąd ja mam tyle siły? Odpowiedź jest prosta: tylko i wyłącznie dzięki Wam. Nawet najbardziej profesjonalny i doskonały instruktor bez ludzi może jedynie poskakać sobie w domu przed lustrem.

Twoje choreografie są bardzo oryginalne, skąd czerpiesz inspiracje?
Jeżeli instruktor opłaca ZIN wówczas dostaje od ZUMBY płyty z choreografiami i muzyką. Instruktorzy w większości układają swoje układy inspirując się innymi instruktorami, swoim doświadczeniem, nawet teledyskami do danej muzyki.

Czy ZUMBA jest tylko dla kobiet? Może wcale nie jest ,,niemęska”?
Doskonałe pytanie. W ogóle nie mam pojęcia jak można nazwać ZUMBĘ ,,niemęską”. Przecież ojcem ZUMBY jest facet. Wymyślił ją Kolumbijczyk Beto Perez. W Polsce jest wielu mężczyzn – instruktorów. Na zajęcia również przychodzą panowie. Niestety w Jaśle się jeszcze nie doczekałam. Ale zachęcam i zapraszam. ZUMBA jest dla każdego.
Kasiu i ostatnie pytanie: Twoje plany na najbliższą i nieco dalszą przyszłość?
Planów to ja mam dużo. Zamierzam w dalszym ciągu prowadzić zajęcia. W międzyczasie staram się rozwijać i uczyć czegoś nowego by nie zanudzać moich ,,zumbowiczek”. W przyszły weekend wybieram się na miedzynarodową konwencje fitness, za miesiąc mam kolejne szkolenie z nowego programu. Zatem należy spodziewać się w najbliższym czasie nowości. Poza tym będzie tak jak do tej pory: organizowane zumba party, maratony tematyczne i wyjazdy na imprezy zumbowe. Tak długo, jak tylko ,,zumbowicze” będą chodzić na zajęcia – atrakcji dla nich nie zabraknie. Już ja się o to postaram.

Kasiu my ze swojej strony życzymy Ci samych sukcesów. Dziękujemy bardzo za spotkanie. Mamy nadzieję, że rozmowa z Tobą przybliży wszystkim zainteresowanym temat jakim jest ZUMBA. Powodzenia.

Rozmawiała: Anna Dziura

Zapraszamy do naszej galerii, gdzie znajdują się zdjęcia z ,,karnawałowego zumbowania”.