Andrzej Czernecki: Bierzcie odpowiedzialność za miasto!

12 października, w Jasielskim Domu Kultury odbyła się konwencja wyborcza Stowarzyszenia Jaślanie.

Głównym założeniem programowym stowarzyszenia jest ożywienie miasta Jasła zarówno pod względem inwestycyjnym, jak i gospodarczym.
Jaślanie stawiają m.in. na nowoczesną edukację, dobre połączenia komunikacyjne i owocną współpracę z decydentami, którzy mają możliwość realnego wpływu na wdrażanie w życie inwestycji.
Andrzej Czernecki, podczas wystąpienia wskazał, iż niezwykle istotny element rozwoju i dobrego funkcjonowania miasta Jasła, jak również ułatwienia mieszkańcom życia, jest praca nad projektem połączenia Jasła z Dębicą. - Na ten temat prowadziłem rozmowy z starostą jasielskim Adamem Pawlusiem, z Przewodniczącym Komisji Infrastruktury – wylicza Andrzej Czernecki.
Mam zapewnienia, że przy tych inwestycjach i środkach na budowę połączeń kolejowych jest realna szansa, by w ramach programów skomunikowania Centralnego Portu Lotniczego, takie inwestycje były wdrożone. Dla nas byłby to rzeczywiście fantastyczny postęp - dodaje Czernecki.

Planem Jaślan jest również powstanie Centrum Logistycznego - przewóz i wywóz towarów z Jasła i przywóz do Jasła. Czernecki zauważa, że w oparciu o sieć kolejnictwa jest to bardzo realne.
- Są to elementy z zakresu komunikacji. Szalenie ważne jest to, by komunikacja w Jaśle była nowoczesną komunikacją. Chcemy postawić na komunikację dobrze zorganizowaną, komunikację zbiorczą i oczywiście na transport na dwóch kołach – podkreśla Czernecki. Dojazd do pracy rowerami jest w tej chwili bardzo modny i bardzo potrzebny, dlatego niezbędne są miejskie ścieżki rowerowe. A w Jaśle zauważamy brak tego rodzaju inwestycji – dodaje.

Wielkim wyzwaniem dla nas jest to, by miasto Jasło było miastem z czystym powietrzem – zaznaczają Jaślanie. - Stawiamy na energię odnawialną. Jako Przewodniczący Związku Gmin Dorzecza Wisłoki – Zarządu Związku, muszę wspomnieć o tym, że mamy na swoim koncie realizacje prawie 12 tysięcy takich instalacji. Wiemy jak to się robi. Jest duża szansa na to, by w Jaśle powstawało więcej takich inwestycji – mówi Andrzej Czernecki.
Ogromną szansą jest też wykorzystywanie terenów nadrzecznych, bo cały czas tej infrastruktury brakuje. To też jest bardzo ważna kwestia, którą zawarliśmy w naszym programie – dodaje.

Jaślanie chcą utworzenia miejskiego żłobka.

- Nie jest to trudna rzecz do zrobienia, są na to możliwości i specjalne programy. Straciliśmy trochę czasu, że do tej pory tego nie ma – komentuje Czernecki.

W swoim programie wyborczym Jaślanie podkreślają, że zależy im na każdej grupie ludzi. Począwszy od tych najmłodszych – na ich edukacji i na ich wychowaniu, a skończywszy na seniorach, którzy odbudowywali Jasło i trzeba to docenić.

Kandydaci ze Stowarzyszenia Jaślan reprezentują różne środowiska. To grupa niezdefiniowana politycznie. Pochodzą z różnych środowisk i zawodów. Są ludzie młodzi, którzy mają swoje spojrzenie na miasto i widzą braki, ale i seniorzy, których pogląd na życie w mieście Jaśle również zasługuje na uwagę.
- To wszystko ma skłaniać nas do tego, że jeżeli obdarzą nas mieszkańcy zaufaniem, nikogo nie pominiemy w działaniach – podkreśla Czernecki.

Andrzej Czernecki decyzję o kandydowaniu argumentuje swoim doświadczeniem jako burmistrz i nastawieniem na rozwój miasta Jasła. - W mieście mogę swoim doświadczeniem, podejściem, które jest nastawione na łączenie, dopomóc temu miastu w wykorzystywaniu swoich szans – mówi Czernecki.

Podczas prezentacji pokazano szereg projektów, które były przygotowane przed wcześniejszymi wyborami. Zdaniem Andrzeja Czerneckiego, nic nie stało na przeszkodzie, by je zrealizować, mając nadwyżkę budżetową na poziomie 20 mln zł. - To są takie szanse, które nam przechodzą koło nosa, kolejna perspektywa środków unijnych się kończy – mówi Czernecki. Jasielski Dom Kultury, który był złożony w 2008 roku jako projekt na 82 miejscu listy rezerwowej projektów Polska-Słowacja. Pozostawiłem tylko do podpisu kolejnemu burmistrzowi, cała procedura była przeprowadzona – został zrealizowany. Również Hala Sportów Walki – zaznacza Czernecki.

Czernecki wspomina, że obejmując stanowisko burmistrza w 1997 roku, miasto Jasło nie miało kanalizacji. Oczyszczalnia ścieków była zrobiona, ale kanalizacji jeszcze nie było. Miasto nie miało żadnej drogi obwodowej, krytego basenu. Wszystko było jeszcze przed mieszkańcami, a realizacja następowała sukcesywnie.
- W tej chwili są inne wyzwania. Mówimy o energii odnawialnej, czystym powietrzu, bardziej zaawansowanych obiektach sportowych – wylicza Czernecki. Żeby Jasło nie miało dobrego stadionu lekkoatletycznego, to jest naprawdę duże zaniedbanie. Jedna nadwyżka budżetowa znaczną część tych aspektów byłaby w stanie rozwiązać – kontynuuje.
Prosząc o poparcie mieszkańców, Czernecki chce próbować zaspokoić ambicje jaślan. - W Jaśle jest mnóstwo ambicji, cały czas się porównujemy, chcemy. Za którymś razem musi się udać to wszystko wyzwolić i usłyszeć od mieszkańców, że coś w mieście pozytywnego zaczyna się dziać. Rozwijamy się, a nie patrzymy zazdrosnym okiem na sąsiadów, którzy dużo pracują i w związku z czym mają rezultat – mówi.

Czernecki podkreśla, że jest zwolennikiem kontynuacji tych projektów które są rozpoczęte. Zaznacza, że zależy mu na tym, żeby w Jaśle powstawały nowe obiekty. - Nowoczesny obiekt sam w sobie niesie jakieś przesłania – komentuje Czernecki. Chcemy dzieci uczyć nowoczesnych technik, to lepiej do tego służy obiekt, który jest nowoczesny, gdyż to jest kształcące. Nie można wszystkiego zmieniać, bo wówczas w ogóle byśmy się nie posunęli do przodu – podsumowuje Czernecki.

AD