Sesja budżetowa to jedna z najważniejszych sesji w roku. Na tej z 7 stycznia oprócz przyjętego budżetu nie zabrakło burzliwych dyskusji.
Podczas sesji Rady Miejskiej radni Urszula Czyżowicz, Krystyna Sikora, Tadeusz Stachaczyński, Wacław Dusza, Henryk Rak, Andrzej Dybaś i Janusz Przetacznik wystąpili z oświadczeniem w sprawie wycofania złożonych 30 grudnia (podczas wcześniejszej sesji) wniosków do projektu budżetu miasta na 2014 rok.
Oświadczenie radnych
- My, niżej podpisani radni Rady Miejskiej Jasła protestujemy przeciwko oskarżaniu nas o działania zmierzające do likwidacji którejkolwiek ze szkół miejskich. Podjęte przeciwko nam działania, sugerujące takie nasze stanowisko, uważamy za czysty populizm i oszczerczą demagogię. Oświadczamy, że składając wnioski budżetowe chcieliśmy wyłącznie poprawić zły budżet dla miasta. Naszym zamiarem nigdy nie było doprowadzenie do likwidacji którejkolwiek ze szkół.
Debatując nad przedłożonym przez Burmistrza Miasta Jasła Andrzeja Czerneckiego projektem budżetu miasta Jasła na 2014 rok, podobnie jak Komisja Finansowo-Budżetowa RMJ, wyrażaliśmy naszą dezaprobatę i negatywną ocenę dla tego projektu. Podczas dyskusji przedstawiliśmy jasno nasze stanowisko, które zawarliśmy w zgłoszonych wnioskach. Proponowaliśmy jedynie wprowadzenie niewielkich zmian, które naszym zdaniem sprawią, że planowany budżet będzie korzystniejszy dla naszego Miasta i jego Mieszkańców oraz poprawi strukturę wydatków – piszą w oświadczeniu radni
Propozycja kompromisu według radnych zniweczona przez radnego Krzysztofa Czeluśniaka
- Tym samym z naszej strony zaproponowaliśmy daleko idący kompromis, który pozwoliłby nam głosować „za” uchwałą budżetową na rok 2014. Nasz wysiłek i chęć współpracy zostały jednak zniweczone przez Przewodniczącego Klubu Radnych „Jaślanie” Radnego Krzysztofa Czeluśniaka, który złożył wniosek o odrzucenie łączne wszystkich zgłoszonych przez nas poprawek. W ślad za tym rozpętano przeciwko nam kampanię oszczerstw i pomówień, informując dyrektorów szkół o zamachu na jasielską oświatę i rzekomym zamiarze doprowadzenia przez nas do likwidacji wybranych placówek oświatowych. To jawny przykład szukania taniego poklasku i nieuczciwej walki o głosy Mieszkańców Jasła w zbliżającej się kampanii wyborczej. Ileż w tym obłudy i fałszu! To przecież Burmistrz Andrzej Czernecki, mieniący się orędownikiem środowiska nauczycielskiego, doprowadził w swojej poprzedniej kadencji do likwidacji szkoły podstawowej w Niegłowicach. Wyłącznie dzięki determinacji tamtejszych nauczycieli i rodziców udało się uchronić placówkę, przekształcając ją w szkolę niepubliczną. To Burmistrz Andrzej Czernecki zgłaszając autopoprawkę do projektu budżetu na 2014 rok zmniejszył wydatki na oświatę o 600 tys. zł – kontynuują radni w oświadczeniu
Występuję do sądu bo nie może być tak, że jeden radny mówi nieprawdę przeciwko drugiemu radnemu…
To co miało miejsce w opinii Komisji sięgnęło zenitu. Drodzy Państwo mówię wprost, po zapoznaniu się, występuję do sądu bo nie może być tak, że jeden radny mówi nieprawdę przeciwko drugiemu radnemu. Nie może być tak, ze wkłada w usta coś, co nie miało miejsca. Skończymy politykowanie na tym etapie. Ja wiem, ze jest rok wyborczy. Ja sobie zdaję z tego sprawę. Mój wniosek był prosty. Mój wniosek zawierał poparcie budżetu w tej wersji, którą przedstawił burmistrz z autopoprawkami. Ja będę mówił w kampanii wyborczej Tadeuszu Stachaczyński, mój przyjacielu kto namawiał do likwidacji szkół. Będę mówił z nazwiska. Ja wiem, kto podpisywał oświadczenie i wnioski. Nie może być tak, ze Państwo ściągają z oświaty, z ironicznym uśmiechem, a dajecie na drogę w Gorajowicach mówiąc że to później da burmistrz z nadwyżki – mówił oburzony radny Krzysztof Czeluśniak
Kontynuują radni w oświadczeniu…
- Wyjaśniając przypominamy, że zgłoszone poprawki dotyczyły projektu uchwały budżetowej na 2014 rok, a nie zmiany istniejącej struktury miejskiej oświaty. Zgłoszone przez nas wnioski wskazywały wprawdzie na zmniejszenie wydatków na oświatę łącznie o kwotę 1,6 mln zł., przy utrzymaniu zaproponowanego przez Burmistrza deficytu budżetowego w kwocie: 6 012 542,00 zł i kredytu komercyjnego finansującego ten deficyt w kwocie: 7 950 000,00 zł. Składając taką propozycję byliśmy pewni i świadomi, że ścięte wydatki na oświatę, w momencie uchwalania budżetu nie zagrażają normalnemu prowadzeniu działalności oświatowej w Jaśle, nie mogą spowodować paraliżu którejkolwiek z placówek oświatowych i nie grożą zamykaniem szkół, a będą mogły być zwiększone z wolnych środków z 2013 roku czyli z tzw. nadwyżki budżetowej, podobnie jak miało to miejsce w latach poprzednich, zaś zaproponowane wydatki majątkowe mogłyby być realizowane już bezpośrednio po uchwaleniu budżetu. W związku z powyższym nasuwa się uprawnione podejrzenie, że to Burmistrz Miasta Jasła proponując ścięcie 600.000,00 zł. na wydatkach oświatowych w 2014 rok, planuje w niedługim czasie przedłożyć Radzie Miejskiej projekt uchwały w sprawie likwidacji jednej ze szkół – kontynuują w oświadczeniu radni
Przewodnicząca zastraszyła randych?
- W świetle zaistniałych wydarzeń, uważamy, że przy biernej postawie Przewodniczącej Rady Miejskiej, jest to ewidentna próba zastraszenia i presji na decyzje niektórych radnych, narzucających im „jedyny słuszny wybór” podczas głosowania nad przyjęciem projektu budżetu. Równocześnie są jasną odpowiedzią na nasz gest wyciągniętej do kompromisu ręki i zapowiedzią siłowego forsowania złego dla Miasta Jasła projektu budżetu przedłożonego przez Burmistrza Miasta Jasła.
W związku z powyższym my niżej podpisani radni Rady Miejskiej Jasła: Urszula Czyżowicz, Krystyna Sikora, Tadeusz Stachaczyński, Wacław Dusza, Henryk Rak, Andrzej Dybaś i Janusz Przetacznik oświadczamy, że w tej sytuacji wycofujemy swoje wnioski dotyczące zmian w projekcie uchwały budżetowej i będziemy głosować za jedynym, słusznym w tej sytuacji wnioskiem o odrzucenie projektu budżetu miasta na 2014 rok w całości. Przyjęcie tego wniosku doprowadzi w konsekwencji do uchwalenia budżetu przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Rzeszowie w pierwotnym przedłożeniu Burmistrza Miasta Jasła i utrzymania wydatków na oświatę bez proponowanego przez Burmistrza cięcia 600.000 zł. na wydatkach oświatowych. Tym samym udowodnimy, że pomawianie nas o chęć likwidacji szkół w mieście jest bezprecedensowym w historii jasielskiego samorządu, populistycznym kłamstwem i pomówieniem radnych w historii jasielskiego samorządu - treść oświadczenia przedstawił radny Wacława Dusza.
Burmistrz miasta Jasła podziękował radnym, którzy przyjęli propozycję budżetu.
- Dziękuję tym radnym, którzy głosowali za przyjęciem tego budżetu, bo jest on budżetem dobrym, dającym perspektywę kolejnemu samorządowi poprzez przetoczenie środków na przygotowanie różnego rodzaju projektów i opracowań, to jest w tej części strategicznej korzystne. Poza tym daje możliwość kontynuacji tych wszystkich zadań, które są rozpoczęte i jest to budżet, który jest bezpieczny także dla oświaty. Sądziłem, że Komisja Finansowa jest zespołem, który będzie się odnosił do wniosków. Natomiast zostało wygłoszone oświadczenie, które w dużej części jest delikatnie rzecz mówiąc oświadczeniem polemicznym, a w moim pojęciu kłamliwym jeżeli chodzi o wygłaszane tam zdania. Jeżeli Państwo odnosicie się do historii to Pan Przewodniczący Komisji Finansowej i jednocześnie tutaj komisji wnioskowej używając słowa, że zlikwidowałem szkołę w Niegłowicach powinien pamiętać, że to nie była tylko likwidacja szkoły, tylko powstał nowy budynek, nowa szkoła a dzieci zostały przeniesione do lepszych warunków, a jednocześnie pozostała szkoła, która jest szkołą niepubliczną. Dziwi mnie, że podpisuje się pod tym radny, który był wtedy obecny m.in. Tadeusz Stachaczyński, czy Janusz Przetacznik. O tym warto pamiętać. Takie są fakty i z faktami się nie dyskutuje – powiedział burmistrz miasta
600 tysięcy złotych wróci do oświaty
- Jeśli chodzi o kwestię 600 tysięcy złotych ja Państwu bardzo wyraźnie tutaj powiedziałem, że są to pieniądze, które wrócą do oświaty w każdym przypadku - nie poprzez zaciągnięcie dodatkowego kredytu, nie poprzez ściągniecie z innej części budżetu. Są to pieniądze, które wrócą albo ze środków które są przeznaczone na dofinansowanie projektu, który w tej chwili jest przygotowany do złożenia albo wrócą ze środków unijnych. W każdej sytuacji bez zaciągania dodatkowego kredytu te pieniądze by wróciły – dodaje burmistrz
Zdaniem gospodarza miasta propozycje radnych były propozycjami, które podnosiłyby deficyt miasta. Zaznaczył on, że kredyt jest kredytem równoważącym w tej chwili projekt budżetu ale po wprowadzeniu nadwyżki zostanie w wysokości tej nadwyżki obniżony.
- Jeżeli utrzymalibyśmy Państwa propozycję spowodowałoby to ściągnięcie środków z oświaty, co z kolei doprowadziłoby albo do decyzji zamykania szkół, albo zaciągania kredytów. Dobrze się stało, że pod naciskiem opinii publicznej państwo wycofali te wnioski. Bardzo dobrze się stało, bo to była reakcja środowiska i samorząd powinien się z nią liczyć. Przygotowane przez Państwa zmiany spotkały się z ostrą krytyką środowiska. Państwa propozycja z definicji zakładała, że w tym budżecie będzie mniejszy wpływ środków na oświatę – podkreślił burmistrz
Jaki budżet na 2014 rok
Anna Dziura
Portal miastojaslo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Zastrzegamy sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy, które są niezwiązane z tematem, zawierają wulgaryzmy, reklamy czy też treści obrażające inne osoby. Użytkowniku ponosisz odpowiedzialność za treść swoich komentarzy zgodnie z Polskim Prawem oraz normami obyczajowymi.
Zgłoszenie