Piękne nogi, promienna twarz i tajemnicze, pełne wdzięku spojrzenie – to jej znaki szczególne.
W jej życiu nie ma miejsca na rutynę. Ciągłe podróże, wyzwania, sesje zdjęciowe dla najlepszych kreatorów mody wypełniają codzienne dni. Jak sama mówi jej praca to ,,życie na walizkach”. Mimo, że podróżuje po całym świecie, to jednak chętnie wraca do Polski, do bliskich.
Sabina Kwasek, bo o niej mowa to ciepła, pogodna, o nieprzeciętnej urodzie kobieta, obok której nie sposób przejść obojętnie. Dzisiaj w ekskluzywnym wywiadzie dla portalu miastojaslo.pl opowie o największych sukcesach w swojej karierze, fascynacji podróżami. Ważna jest dla niej praca, ale nie zapomina też o swojej rodzinie, przyjaciołach.
Zdjęcia z udziałem Sabiny można zobaczyć na całym świecie. W Polsce w ostatnim czasie pozowała m.in. dla Studia Mody In Love, firmy zajmującej się produkcją niepowtarzalnych sukien ślubnych i wizytowych.
Opowiedz nam jak zaczęła się Twoja Przygoda z modą?
Pierwsze kroki stawiałam w Rzeszowie. W między czasie agencja EasternModels z Warszawy wypatrzyła mnie na bardzo popularnym wśród młodzieży portalu społecznościowym. Muszę przyznać, ze nie podchodziłam do tego zbyt poważnie. Aktualnie praca ta jest moją wielką pasją. Najbardziej ekscytująca jest możliwość licznych podróży, z którymi modeling się wiąże. Moda zaczęła mnie coraz bardziej wciągać. Oczywiście bardzo duża jest tutaj zasługa mojej rodziny, przyjaciół oraz EasternModels. Dziękuję za wsparcie, wiarę i mobilizację. Otaczają mnie cudowni ludzie. Mam swoją szczęśliwą gwiazdkę na niebie.
Jakie kraje zwiedzałaś dzięki swojej pracy i o jakim miejscu marzysz na kolejną sesję zdjęciową?
Grecja, Włochy, Francja, USA, Afryka Południowa, Turcja, Chiny, Japonia, Niemcy, Portugalia, Mauritius, Dania, Szwecja, Belgia… Sporo tego, chociaż jest jeszcze wiele miejsc, które tak bardzo chciałabym zobaczyć np. Nowa Gwinea, Alaska, Amazonia
Które z tych miejsc było dla Ciebie wyjątkowe i dlaczego?
Każde jest wyjątkowe na swój sposób. Wszędzie spotykam miłych i życzliwych ludzi. Chociaż mogę powiedzieć, że Kapsztad jest bardzo bliski memu sercu.
Gdzie chciałabyś zamieszkać na stałe? Czy myślisz o powrocie do Polski?
Nie mam pojęcia. Jak na razie nie wyobrażam sobie utknięcia w jednym miejscu. Napawam się wszystkim co odmienne, egzotyczne i obce. Dopóki mogę, chcę poznawać świat. Najchętniej zmieniłabym miejsce zamieszkania każdego roku, żeby się nie znudzić, ale kto wie co czas pokaże. Polska to mój dom, rodzina, przyjaciele, pierogi (śmiech) więc zawsze tęsknie, będę tęsknić i wracać też będę.
Opowiedz nam trochę o swojej karierze. Dla kogo pracowałaś i dla kogo pracujesz obecnie?
Agencja wyłowiła mnie w wieku 18 lat. Zaczęłam studia, a w między czasie wyjeżdżałam na krótkie kontrakty zagraniczne oraz direct blokingi, budując przy okazji portfolio. Konkretnie zajmuje się tym od około 3 lat i od 3 lat rzadko bywam w domu. Pracuję dla klientów w całej Europie, na świecie. Mniejsze, większe produkcje są zawsze satysfakcjonujące. W tej chwili współpracuje z jednymi z najlepszych agencji na całym świecie.
Która z sesji zdjęciowych była dla Ciebie wyjątkowa?
Każda praca jest zupełnie inna. Miejsce, ludzie, produkt… Najbardziej cenię sobie miłą atmosferę. Pozytywnych, życzliwych sobie ludzi. Miejsce też ma znaczenie – Tokyo, Honkong, Pekin, Miami, Mauritius – zdjęcia na najwyższych wieżowcach, piękne widoki, jazda konna, plaża czy motorówka pędząca prawie 200 km/h.
Kto jest dla Ciebie autorytetem w świecie mody?
Raczej go nie mam. Podziwiam wielu ludzi, ale nie mogę nazwać ich autorytetem.
Czy uważasz, ze pięknym kobietom jest w życiu łatwiej?
Pewnie i tak, i nie. Nawet badania wykazały, ze rzeczywiście ludzie atrakcyjni pod względem fizycznym są na starcie lepiej oceniani przez innych. Ładne nam się przeważnie dobrze kojarzy. Myślę, że bycie pięknym może stać się w pewnych okolicznościach wyzwaniem. Osoby, o których mówi się, że są piękne muszą czasem walczyć ze stereotypami, presją upływu czasu. Może to brzmi patetycznie, ale myślę, że bez względu na zewnętrzne atrybuty, najszczęśliwsze osoby to te, które mają poczucie swojego wewnętrznego piękna, a przede wszystkim wysokie poczucie własnej wartości.
Zdradź nam jak dbasz o figurę i wygląd.
Staram bardzo dużo się ruszać. Kocham sport wiec to sama przyjemność: jazda konna, snowboard, rower, basen, jogging, trx, siłownia, zajęcia grupowe, pilaste. Staram się unikać białego pieczywa i słodyczy (z tym drugim bywa ciężko). Poza tym nie rozstaje się z butelką wody, codziennie niezależnie od pogody nakładam krem nawilżający z filtrem UV.
Jakich rad udzieliłabyś dziewczynom, które marzą o karierze modelek?
Walczyć z nieśmiałością i uczyć się języków obcych. To świat wymagający dużych poświęceń, wytrwałości, pracowitości i odwagi. Trzeba umieć nawiązywać szybkie kontakty z ludźmi i mieć dużo cierpliwości. Praca ta, to życie na walizkach. Kontakt z bliskimi za pośrednictwem skype, ostra ocena, intensywne, niezależne życie.
Wyzwania, cele, plany na przyszłość, które chciałabyś zrealizować?
Kocham wyzwania. Mam całą masę pomysłów, które krok po kroku staram się realizować. Aktualnie robię kurs skoków spadochronowych AFF. Zawsze było to moim marzeniem. Plany… praca… praca… podróże… Nowy Jork
Dziękując za rozmowę życzę dalszych sukcesów, wytrwałości, siły i spełnienia marzeń.
Anna Dziura
Portal miastojaslo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Zastrzegamy sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy, które są niezwiązane z tematem, zawierają wulgaryzmy, reklamy czy też treści obrażające inne osoby. Użytkowniku ponosisz odpowiedzialność za treść swoich komentarzy zgodnie z Polskim Prawem oraz normami obyczajowymi.
Zgłoszenie